Byłem wczoraj na obiedzie w pawilonie Edward będącym jednym z obiektów Uzdrowiska Cieplice. Wybrałem się tam gdyż dowiedziałem się od mego siostrzeńca, że można tam zjeść dobrze i niedrogo. Byle do 16 tej! Informacja się potwierdzila. Zjadłem jak trzeba bo przecież brzucho swoje prawa ma, a na deser zobaczylem ten oto uwieczniony na obrazie żyrandol ceramiczny. Fajans malowany o długości/wysokości spokojnie jakieś 1,5 m. Nie wiem niestety z jakiego on czasu pochodzi. Kelnerka zapytana czy to oryginał, odpowiedziała, że pewnie nie bo "oni wtedy nie znali elektryki".
No comments:
Post a Comment