Czy ktoś nie był na dworcu kolejowym we Wrocławiu ? Jeżeli tak, to pora najwyższa się tam wybrać, najlepiej pociągiem. Jestem na nim dwa razy każdego miesiąca w czasie podróży do Jeleniej Góry. Ostatnio w lipcu razem ze swoim synem, Michałem, czekając na IC 6101 do Warszawy zauważyłem ceramikę, której nie dostrzegałem przez naprawdę wiele lat.
Posadzka w głównej sali dworca, mozaika na kiosku dyżurnego ruchu poszarzała lekko. Piękne białe kafle na ścianach zejścia do przejścia podziemnego, a także całe ściany tego przejścia.
No comments:
Post a Comment