Nice Saturday. I was firing with my friend Mati in his gas kiln today. From 11:30 am to 17:30 pm. Cone 10 in six hours, not so bad. Firing went smooth, with no gas tank icing. Now 'm waiting for tomorrow to see results. Now the pictures from today.
----------------------------------------------------------------To była bardzo miła, słoneczna sobota. Wypalałem z Matim w jego piecu gazowym. Sześć godzin do 1280 st C w zasadzie bez problemów. Nawet bez lodu na butlach, co mię dziwi niezmiernie. Teraz pozostaje czekać na najprzyjemniejsze, czyli roztwarcie pieca, tudzież uchylenie furty! Na razie zdjęcia z dziś.
samples próbki |
Hera nas pilnuje... |
No comments:
Post a Comment