Pages

Friday, November 9, 2012

Ryż z warzywami.

Ryż z warzywami w wersji, można powiedzieć, odrobinę bardziej zaawansowanej. Dzisiejszy obiad w wydaniu mojego syna Michała. Niezwykle prosty obiad zjedzony w drogim towarzystwie urasta. Taka prawda. Ubiegły świąteczny weekend spędziłem na Dolnym Śląsku i ciągle jeszcze nie do końca się pozbierałem organizacyjnie. Biskwity powypalane i można powoli szklić. Projekty bożonarodzeniowe też wymagają przyspieszenia. Któregoś dnia szedłem w Cieplicach do domu z przystanku pks i zobaczyłem ten widok na zdjęciu niżej. Wiem, że ono nie oddaje, ale wyglądało tak jakby góry płonęły. Pomyślałem o wulkanie, którym niegdyś miała być Śnieżka, ale ten szczyt jest akurat po lewej. Nie widać go w tym kadrze. Tutaj płonie niebo gdzieś nad Izerami...






No comments: