W sensie otwarłem ostatnio piec kamionkowy. Tam było trochę niezłych kubków z uszami i bez. Tym razem jasne zdobione malowaniem albo chlapaniem. Udały się też wreszcie pojemniki na lampki oliwne do projektu Kaplica. Bardzo się z tego cieszę bo przeciągnął mi się ten projekt, tak że bardzo mi było z tego powodu smutno i głupio:) Hej!
Tuesday, July 23, 2013
Wednesday, July 17, 2013
Udany wypał i wegański burger.
Dzisiaj tak. Udany kamionkowy wypał. Brakujące naczynia do projektu Kaplica wydają sie być dobre:) Zjedliśmy z moim synem Michałem doskonałe wege burgery w lokalu Cafe Tygrys przy Chmielnej. Powtarzam, doskonałe! Ja nie znam się za bardzo na wegańskiej kuchni, ale to co zjadłem było super. Bardzo polecam tą miejscówkę. Mają tam też świetną kawę:)
zdjęcie pochodzi ze strony warsawfoodie.pl |
Michał na moim rowerze w Pasażu Wiecha |
Sunday, July 14, 2013
Raku 07.
Wróciłem z Dolnego Śląska. Dwa tygodnie minęły jak zwykle błyskawicznie. Był to pod wieloma względami bardzo ważny i niezwykle aktywny pobyt. Wróciłem akurat na wypał raku, czyż to nie urocze? Na zdjęciu bardzo ładne korale Beatki. Było też ciasto z musem malinowym, który przygotowała pysznie Dorotka. Mus to mus! Pozdrawiam:)
Saturday, July 6, 2013
Gres!
Ułożyłam wczoraj w kuchni własnoręcznie 8 metrów kwadratowych gresu jasny beż! Na zdjęciu wygląda jak szarawy, ale zapewniam, że nie jest. Się przy okazji przekonałem jak trudno coś takiego ciąć:-) Teraz już do końca pobytu biorę i odpoczywam aktywnie. Poza tem kładą nam na ulicy nowy piękny asfalt. Pozdrawiam:-)
Subscribe to:
Posts (Atom)