Pages

Wednesday, December 9, 2015

Iście wabi sabi.

Zupełnie zapomniałem o tej zaistniałej jakiś czas temu nazad małźeńskiej koordynacji na polu twórczym. Szczęśliwie przypomniałem sobie przed kiermaszem. Było tak, że ja uformowałem szereg naczyń użytkowych,  niejednokrotnie wykorzystując koło garncarskie,  podczas gdy moja małżonka Dorotka dokonała aktu zdobienia. Piekne to było dokonanie i godne. Efekty naszej pracy ilustrują poniższe plansze. Ostatnia natomiast przedstawia małe naczynie, które od początku do efektywnego końca jest dziełem łaskawych rączek mej małżonki. Istne wabi sabi! Dziękuję. Przepraszam. Proszę. Zapraszamy na kiermasz w tę sobotę. Ę, ą. 

 
 
 
 
  

 

Saturday, December 5, 2015

Kiermasz Boże 2015.

Zapraszam serdecznie na obchody kolejnej rocznicy tradycyjnego Bożonaredzoniowego Kiermaszu Ceramiki.  Będą prace nowe i najnowsze. Kilka starszych też  się znajdzie, dla miłośników.  Więc tak,  sobota-niedziela 12-13 grudnia, godz 11-19. 

Sunday, November 15, 2015

Jesienne lampiony.

Listopad. Doskonały czas do robienia i palenia lampionów.  Nieprawdaż ? Prawdaż ! Wiec oto są lampiony z porcelany, toczone na kole, wycinane, pomalowane angobami i wypalone polskim prądem w temp. 1240 stopni. Myślałem,  że robię je na okazję, ale teraz już wiem, że nie. Pies z nimi. Robiłem je więc dla czystej przyjemności. I właśnie o to chodzi !!! Miłego wieczoru.
 
 
 
 
 
 

Sunday, November 8, 2015

Wielka wędrówka.

Wystawa " Tradycja w przestrzeni czasu. 70 - lecie Wielkiej Wędrówki" jest próbą ukazania tego, co w rejon Dolnego Śląska przynieśli osiedleńcy ze wschodnich regionów II Rzeczpospolitej oraz polscy reemigranci z Bośni i Bukowiny. Wystawa gromadzi głównie przedmioty materialne. Jest też film. Oglądałem i robiłem zdjęcia.  Tutaj prezentuję dwa zdjęcia ceramiki, ale mam też inne, które być może zaprezentuję później. Bardzo ciekawa wystawa.  W niedziele wstęp do Muzeum Karkonoskiego jest za friko, jak to mówią. Za darmo, znaczy. Dzień był piękny, słoneczny i ciepły. Objechałem rowerem pół Kotliny. Nie ma jednego z kominów. Zostały jeszcze dwa. Pozdrawiam. 
 
 
 
 

Saturday, October 31, 2015

Dwie miski. Two bowls.

Właściwie miseczki. Toczone, szkliwione i wypalane. Ta druga może się nazywać "nietoperz". Bardzo śmieszne !!!
 

Friday, October 16, 2015

Nowe kubki.

Wreszcie coś nowego. Wreszcie coś w ogóle. Kubki z uszami toczone z gliny szamotowej mniej lub bardziej, dekorowane angobami, szkliwione i palone polskim prądem w temperaturze 1240 st C. Kamionka funkcjonalna jak najbardziej w kierunku picie herbaty gorącej. Dostępne w naszym SKLEPIE.
Za oknem pada, Faro przysypia :)

 
 
 
 
 

Saturday, October 3, 2015

Cieplice.

W restauracji hotelu "Pod różami" dają zupę w wazie. Do zestawu obiadowego za 15 zyla! Dancingi zaś odbywają się w tygodniu od 19 do 22. Potem się idzie spać. 

Thursday, September 3, 2015

Wernisaż.

Wernisaż za nami. Trzeba powiedzieć, że nie było wielu okazji do robienia zdjęć bo miałem pod opieką aktywnego pieska imieniem Faro.  No ale przecież było bardzo przyjemnie, dużo ludzi na wernisażu, a możliwość wystąpienia z koleżankami i kolegami ceramikami, których znam, lubię i bardzo cenię jest zawsze bezcenna. No więc zapraszam na wystawę każdego dnia do 17.09, od poniedziałku do piątku w godzinach 16-19, soboty 11-19. W najbliższą sobotę od 16 do 19tej oprowadzać będzie Paulina!
ps) na zdjęciach rzeczny Faro oraz moje prace zaraz po tym jak powstały

Tuesday, September 1, 2015

Wystawa ceramiki warszawskiej.

Wiem że niektórzy reagują alergicznie na cokolwiek  "warszawskie", ale trudno. Będzie wystawa prac ceramicznych twórców skupionych w grupie "warszawska ceramika". Tak się akurat składa, że wchodzimy w skład tej grupy i z prawdziwą przyjemnością zapraszamy na wystawę gdzie będą prace nasze i naszych warszawskich przyjaciół.  Wernisaż w czwartek o 18tej. Do zobaczenia! 

Tuesday, August 11, 2015

Ryszard Lewandowski z bliska.

Wizyta w nowym Muzeum Przyrodniczym. Muzeum jest w nowym miejscu, tzw. budynku poklasztornym na tyłach kościoła pod wezwaniem Jana Chrzciciela.  Muzeum to osobna historia. Bardzo ciekawe i warto odwiedzić. Wystawa obrazów pana Ryszarda trochę, nie da się ukryć, poupychana na ścianach w sali z rzutnikami. Szalenie ciekawe, każde płótno na inny temat. Obraz na trzecim zdjeciu bardzo aktualny a propos pogoda! 
"Piorun "
"Panie na rowerach"
"Prywatna plaża "
Cieplice"
"Jelenia Góra "

Thursday, July 30, 2015

Zielony kredens.

Robię mały remont taki i akurat nie chce mi się gotować. Zresztą nie za bardzo lubię gotować bo wydaje mi się, że za dużo zajmuje mi to czasu. Może dlatego, że nie umiem. No więc mały remont i wygodnie zjeść w miasteczku. Ale gdzie znaleźć jadłodajnię, w której za pełny obiad zapłaci do 15 pln? Znam takie miejsce na Zabobrzu, w Jeleniej, znam także w MOKu, też w Jeleniej,  ale w Cieplicach? I właśnie okazuje się, że w Cieplicach, w Zielonym Kredensie obiad dnia kosztuje 15 pln. Zupa, drugie, kompot. Dziś na przykład była doskonała kalafiorowa i gołąbki. Gołąbki właśnie takie jak trzeba. Gołąbki takie jak trzeba robiła moja Mama. Potem już nie miała sił, a ja nie nauczyłem się robić sam. Nigdy nie próbowałam. Rzeczywiście stoi zielony kredens na widocznym miejscu. Ta knajpka jest przy samej rzece Kamiennej. Kiedyś był to stary dom coraz bardziej popadający w ruinę. Teraz jest nowe miejsce w moim mieście! Polecam i zapraszam. 

Wednesday, July 29, 2015

Ryszard Lewandowski - Wystawa malarstwa.

"Żyję i pracuję w Cieplicach koło Jeleniej Góry. Twórczość moja jest osobistą wypowiedzią i dlatego korzystam z malarstwa. Nie trzymam się żadnych stylów, szkół i kierunków w sztuce. Maluję to "coś ", co mam do powiedzenia.  Moje obrazy są wyrazem żartu i powagi - czyli sztuka w życiu,  życie w sztuce. Uważam  twórczość artystyczną, a szczególnie malarstwo za sport ekstremalny. Ta wystawa - to moje obrazy zebrane z ostatnich lat, o których mógłbym mówić godzinami. "

Tak pisze pan Ryszard na odwrocie zaproszenia na swoją wystawę w Muzeum Przyrodniczym. Zamierzam ją obejrzeć.

Monday, July 13, 2015

Fotorelacja Raku 12.07.


Raku pracowniane za nami. A tutaj jest przyjemna fotorelacja z tegoż wypału >>> FOTORELACJA

Saturday, July 4, 2015

Afryka dzika w Kotlinie.

Gorące powietrze z Afryki podobnież. Znajomy mi mówił. Ja tam lubię takie upaly. Jestem sobota-niedziela we Kotlinie i tego, na rowerek poszłem pojeździć tu i tam. A tu patrzę na termometr, na rowerze i na balkonie i widzę, że gorąco. To co, to ja idę się z wodą napić. Ten weekend w Kotlinie jest prawdziwe letni. Przyjeżdżajta!

Saturday, June 27, 2015

Czerwony krokodyl 2.

Jeszcze w kwestii wystaw w Zachecie, w mieście Warszawa. Te Dzikie pola...wystawa, historia awangardowego miasta Wrocław, to bardzo ciekawa wystawa jest. Nie jest w stanie jedna wystawa pokazać co to Wrocław był dla sztuki naszej, to nie ulega kwestii, ale warto się zbliżyć. Poniżej marne zdjęcia tego co mnie się spodobało jednostkowo, Eugeniusza Smolińskiego prace poetycko-graficzne, diagramy Jerzego Ludwińskiego, Krzysztofa Wałaszka emalie malowane, Jacka "Pontona" Jankowskiego szablony z lat osiemdziesiątych. Zupełnie poza konkurencją są okruchy archeologiczne. Ach, moje eksploracje rowerowe wzdłuż rzeki Kamienna w Jeleniej Górze i Cieplicach!  W czwartki Zachęta za darmo!!!
Eugeniusz Smoliński 
Eugeniusz Smoliński 
Jerzy Ludwiński
Jacek Jankowski