Pages

Saturday, April 30, 2011

Cone 10 gas = 1280 st C gazem.

 
Nice Saturday. I was firing with my friend Mati in his gas kiln today. From 11:30 am to 17:30 pm. Cone 10 in six hours, not so bad. Firing went smooth, with no gas tank icing. Now 'm waiting for tomorrow to see results. Now the pictures from today.
----------------------------------------------------------------
To była bardzo miła, słoneczna sobota. Wypalałem z Matim w jego piecu gazowym. Sześć godzin do 1280 st C w zasadzie bez problemów. Nawet bez lodu na butlach, co mię dziwi niezmiernie. Teraz pozostaje czekać na najprzyjemniejsze, czyli roztwarcie pieca, tudzież uchylenie furty! Na razie zdjęcia z dziś.



samples
próbki



Hera nas pilnuje...


Thursday, April 28, 2011

New stockable cup. = Lepiej późno czyli kubek barowy.



New stackable cup to my collection!
---------------------------------------------------------------------
Wreszcie go odebrałem! Kolejny świetny kubek do mojej kolekcji kubków barowych ofiarowany mi przez Andrzeja Mędrka. Bardzo dziękuję Andrzeju! Kubek przyjechał z Krakowa już jakiś czas temu, trafił do pracowni Keramosu gdzie czekał na mnie cierpliwie. Przed chwilą wróciłem stamtąd z Dorotką (i z kubkiem). To była doskonała okazja aby spotkać się z Zosią Kosiorek i choć trochę pogadać. Się gadało też na temat gliny, PRGF 4050 na przykład:) Widziałem piękne naczynia zrobione przez Zosię z tej masy...
Zdjęcia są nie teges, wiem, słabe kuchenne oświetlenie, chciałem się z Wami podzielić jak najszybciej Kochane Czytelniki. Na razie, dobranoc!


Tuesday, April 26, 2011

Glazing... = Się szkli..


These days I'm preparing the load for gas firing in our friend Mati's kiln. I have a couple dozen yunomis waiting for this firing, plus some tea bowls. I want to test out some new glazes as well. There is no much time so I have to hurry!
--------------------------------------------
Hej, w tych dniach przygotowuje prace do wypału w piecu gazowym naszego przyjaciela Matiego. Szczęśliwie zgromadziłem kilkadziesiąt kubków typu yunomi specjalnie do tego wypału, plus trochę misek do herbatki, zwanych także czarkami. Potrzebuje też przetestować kilka szkliw w wypale redukcyjnym. Czasu nie jest dużo więc lecę!








Tuesday, April 19, 2011

New mugs = Nowe kubki.

A bunch of new white mugs with deco. The deco is painted with engobes, the glaze is transparent matte this is the best for this project, I think...
-----------------------------------------
Poniżej uwidoczniona została niewielka banda nowych, białych kubków w wesołe wzorki. Poszczególne dane kubki odrobione ręcznie, poszkliwione zostały tym razem szkliwem transparentnym matowym, które pasuje moim zdaniem bardziej. A co Ty myślisz na taki temat,  hę ?











Monday, April 18, 2011

New bowls = Nowe miski.

Serving bowls from the last firing.
------------------------------------
Miski z ostatniego pieca.






Sunday, April 17, 2011

PRGF 4005.

Some pots from the clay I tested some time ago. Very groggy, not so easy for throwing, but I like the color after firing, here cone 8 electric kiln, commercial glazes.
-------------------------------------
Wypaliłem tego już jakiś czas temu, ale dopiero teraz znalazłem czas aby wrzucić...To jest PRGF 4005, którego paczkę dostałem do skosztowania. Masa nie łatwa do toczenia, ostry szamot i dużo, ale za to jaki piękny kolor przed i po wypale! Tutaj po wypale w piecu elektrycznym, zobaczymy co ta glina pokaże w wypale redukcyjnym. Strasznie jestem ciekaw...Doczekać się nie mogę...







Dzisiaj skosztowałem innej gliny Sibelco, kolor ma taki bardziej g*wniany w czasie toczenia, ale za to po wypale potrafi być wspaniała. Widziałem na wazonikach małżonki. Ale czy na moich naczyniach też będzie taka...Co myślisz kochany czytelniku?



Saturday, April 16, 2011

In the morning = Rankiem.


Todays morning I was throwing forms that would be "good" for raku firings in this season. I mean raku season in our studio.Was finishing some yunomis. But now I'm doing something different...
---------------------------------------------------
Toczyłem se dzisiaj rano formy, które mogłyby się nadawać do tegorocznych wypałów raku. W naszej pracowni w sobotę rano odbywają się zajęcia dla dzieci, które prowadzi Dorotka z Pauliną. Lubię zawsze przyjść ze dwie godziny wcześniej i trochę popracować. Toczyłem raku i wykańczałem kubeczki, które mam nadzieję będą dobrze wypalone w tym sezonie. A teraz myję okna, jest bardzo wiosennie...



something different
coś innego



Sunday, April 10, 2011

Spring Studio Fair-day two = Wiosenny kiermasz-dzień drugi.

my ceramic birds
moje ceramiczne ptaszki

There is still time to visit us in the studio, to see and buy our stuff.
-----------------------------------------------------
Jest ciągle jeszcze czas aby nas odwiedzić w pracowni. Pogoda dosyć przyjemna, widzę nawet jakieś słońce przez okno. Bilet normalny ciagle jeszcze po 2.80, do zamkniecia zostały jakieś dwie i pół godziny, ciastka są... Do zobaczenia!

Dorothy's eggs
jajeczka Dorotki





Dorothy's birds near cookies
ptaszki Dorotki przy ciasteczkach