Pages

Saturday, July 26, 2014

Raku c.d.

 


Piękna miseczka Beatki oraz Krasnal-Marynarz z Borów Tucholskich!  To znaczy autorka, Agata jest z Borów Tucholskich. Przyjechała do nas specjalnie na wypał raku. Przyjechała też do nas specjalnie z Olsztyna koleżanka Agaty, Iza. Bardzo zdolne panie. Zamieszczam również ryby Izy. Jest pełno pięknych prac:-) Jemy szarlotkę Mani, smarówkę Beatki i jeszcze jedno pyszne ciasto Agatki, ale nie wiem jak się nazywa. Dorotka mówi, że to jest ciasto "a'la cioci Bernatki". ??? Nie wiem o co chodzi. Może się nawdychała dymu?










Raku !

Sobie wypalamy pracowniane. Tutaj dudki Beatki :-)

Saturday, July 19, 2014

Cieplice-Szklarska Poręba-Cieplice--->Warszawa


Dziś ostatni dzień w Cieplicach. Na koniec jechałem moim bullsem do Szklarskiej. Pojechałem na samą górę, aż na Szpitalną. Nie było letko, powietrze gorące, coś koło 30 pewnie w cieniu. Ale za to jazda w dół...fantastyczna sprawa! Zanim w dół, wypiłem kawę z ciastem w cukierni co zawsze. A pijąc, byłem świadkiem tej tablicy ze zdjęcia. Nie wiem czy dobrze widać, to jest wypożyczalnia rowerów. Rowerów ze wspomaganiem elektrycznym!!!  To jak to nasze społeczeństwo ma być zdrowe, sprawne i szczęśliwe. 

Na pierwszym zdjęciu trawnik przed moim balkonem widziany ze strychu :) 
Teraz leżę w kuszetce i zaraz zasnę.

Friday, July 18, 2014

W Jeleniej tylko kamienie.


Wypraw wzdłuż rzek ciąg dalszy. Dziś Jelenia Góra. W rzece tylko kamienie. Nie ma szczątków ceramiki. Mam na ten temat teorię. W markecie budowlanym umywalki. Tutaj jest wszystko. Widziałem super akcję. Młody koleś z dziewczyną kupili coś w wielkim pudle i zabierali się przewiezienia tego do domu na przyczepce przymocowanej do roweru. Przyczepka dwa razy mniejsza od pudła, a rower to taki mały do akrobacji. Oboje poniżej dwudziestki, a sprzęt w takim stanie jakiego nigdy nie widzieliście. Można? Można!!!

Thursday, July 17, 2014

Tama i most.


Tama na rzece Kamienna. Prawdę mówiąc nigdy wcześniej tam nie byłem. W Cieplicach jest jeszcze jedna tama, na rzece Podgórna. Tam bywałem wiele razy. I jeszcze jeden z mostów. Wszystch w Cieplicach jest chyba ponad dziesięć. Kiedyś je rysowałem. Szwendałem się dziś po miejscowości na rowerze wzdłuż rzek. Szukałem dobrych miesc do wyławiania skarbów. Ale wody jest za dużo, nic z tego. Może w sierpniu...

SKARBY.




Skarby z rzeki Podgórna znalezione w czasie wczorajszego spaceru rowerowego po okolicy. Podgórna spływa między innymi z Przesieki. Ma tam zresztą piękny wodospad, jeden z karkonoskiej obowiązkowej trójcy wodospadowej. Te skarby to kawałki dachówek, garnków i naczyń stołowych. Historia anonimowa. Janusz Lipiński zrobił przed laty fantastyczną wystawę w jednej z jeleniogórskich galerii, że potwierdzał z sufitu takie skarby w słoikach z wodą. Ja też mam na nich pomysl:-) Odwiedzajcie Karkonosze!








Sunday, July 13, 2014

Do Borowic!

To jest jazda zapoznawcza. Mój Bulls 105 wita się z górami:-) wygląda na to, że mu się tutaj podoba bo ciągnie aż miło. Podjeżdżałem z dwoma sakwiażami, którzy zmierzali do Przełeczy Karkonoskiej. Piękny widok:-)

Friday, July 11, 2014

Kolorowe jeziorka.

Też w Rudawach. To niewątpliwie ciekawa atrakcja geologiczna. Polecam. Parking 10 zeta, ale dają ulotkę!

Sokolnik.

W Rudawach Janowickich. Wdrapałem się tam! Oczywiście po schodach:-) Teoretycznie można było inaczej dostać się na szczyt. Teoretycznie dla mnie. Dookoła tej sterty granitu kręcili się ludzie z linami, hakami i czym tam jeszcze. To znane miejsce amatorów wspinaczki. Tutaj zaczynała Wanda Rutkiewicz i paru innych.