Wypraw wzdłuż rzek ciąg dalszy. Dziś Jelenia Góra. W rzece tylko kamienie. Nie ma szczątków ceramiki. Mam na ten temat teorię. W markecie budowlanym umywalki. Tutaj jest wszystko. Widziałem super akcję. Młody koleś z dziewczyną kupili coś w wielkim pudle i zabierali się przewiezienia tego do domu na przyczepce przymocowanej do roweru. Przyczepka dwa razy mniejsza od pudła, a rower to taki mały do akrobacji. Oboje poniżej dwudziestki, a sprzęt w takim stanie jakiego nigdy nie widzieliście. Można? Można!!!
Friday, July 18, 2014
W Jeleniej tylko kamienie.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment