Projekty dekoracji na kubki. Te nazywam roboczo "paku". To slowo znaczyło w jezyku mojego rozpoczynającego władać językiem syna Michała ptaka😀 Miłego dnia!
Sunday, December 31, 2017
Saturday, December 30, 2017
Tuesday, December 26, 2017
Nowe naczynia/New pots.
Monday, December 25, 2017
Marry Christmas. Wesołych Świąt.
Wesołych, czyli zdrowych i spokojnych. Samych najlepszych życzeń wszystkim swoim realnym i wirtualnym przyjaciołom życzę!
----------------------------------------------------
All best wishes for all my friends.
Monday, December 4, 2017
Friday, July 7, 2017
Potwór?
Monday, June 5, 2017
Coś.
Sunday, June 4, 2017
Raku czerwiec.
Tuesday, May 30, 2017
Zębaty pies i księżyc.
Saturday, May 27, 2017
Zestaw osobisty.
Friday, May 5, 2017
Prowansja style.
Friday, March 31, 2017
Sunday, March 26, 2017
Ptaszek do herbaty.
Saturday, March 25, 2017
Miejsce / Misto.
Lucretia Skaloudowa Puchmajerowa - monotypia |
Lucretia Skaloudowa Puchmajerowa - monotypia |
Lucretia Skaloudowa Puchmajerowa -monotypia |
Mirosław Kulla |
Friday, March 24, 2017
Nie PIES.
Czerwona glina toczona na kole. Kamionka 1150 st C.
Tuesday, March 21, 2017
PIES I BADYLEK.
Pies miły, grzeczny i łaciaty. Zęby ma, owszem, ale przecież musi mieć. Stoi, a za nim stoi taki jakby badylek, ni to drzewko, ni to krzaczek. Zgadzacie się ze mną?
Glina toczona na kole. Malowana, wypalana, wszystko jak trzeba 😀
Sunday, March 19, 2017
Tuesday, March 14, 2017
O czym rozmawiają psy?
Raczej nie wiem, choć podejrzewam, że są to tematy praktyczne i niezbędne. Nasz Faro spotyka się i rozmawia z innymi psami między innymi w miejscu, które na ostatnim zdjęciu. Teraz już oczywiście nie ma tam śniegu, choć kto wie co będzie jutro.
Kubek toczony z czerwonej gliny, pokryty białą angobą i malowany. 1150 st C prądem.
Thursday, March 9, 2017
Naprawdę groźny.
Oto jest kubek z pieskiem naprawdę groźnym. Wychodzi z takiego jakby lasu. Niestety wziął mi się stłukł w małej pracownianej katastrofie co to się zawaliły półki z moimi niektórymi naczyniami, pokazywałem zdjęcia, tak?
Ta sama czerwona glina toczona na kole. 1150 prądem. Na ostatniej ilustracji Faro się przygląda bo chciałby się pewnie zapoznać.
Biedra, moja miłość.
To niewielkie (około 15 cm średnicy) naczynie jest przykładem miejskiej sztuki ludowej, za pomocą której artysta (czyli ja) chce wyrazić różne swoje uczucia. I wyraża!
Tuesday, March 7, 2017
Mała z placka.
Taką małą miseczkę niedawno zrobiłem. Z placka. W środku zdobiona czerwoną gliną, być może nawet lokalną, oraz czerwoną angobą. Następnie drapana ozdobnie, szkliwiona i wypalana 1150 etc. Hoc! Hoc! Miałem taki plan.
Sunday, March 5, 2017
GĘBA.
Saturday, March 4, 2017
PIES I TRZY GÓRKI
Albo trzy pagórki. Albo nie wiem co. Wygląda to trochę dziwnie z tej strony. W każdym bądź razie jest to też niezwykle miły piesek na tym kubku uwidoczniony. Ma wielkie oczy i wielką paszczę.
Ta sama czerwona glina toczona, białkowana i malowana. Wypał 1150 st Celsjusza polskim prądem !