Pages

Sunday, November 11, 2012

Tacka.

Tacka na dzbanek i ściekającą wodę, dokładnie mówiąc. Naczynie z dziedziny Kaplica Projekt. Proste naczynie, które dostarczyło mi odrobinę przygód i zabawy. Chciałem koniecznie wytoczyć tę płytką miskę na kole, a potem zmienić jej kształt uzyskując owal. Wytoczyłem cztery, podsuszyłem, lekko podtoczyłem od spodu, przejrzałem kilka książek pod kątem modyfikowania form. Przygotowałem się psychicznie i fizycznie do uzyskania wspaniałego, naturalnie zaokrąglonego owalu. Cóż, czterokrotnie wychodziły owale, które nie były ani wspaniałe, ani naturalnie zaokrąglone. Absolutnie nie mogły być poszukiwaną owalną tacką na dzbanek i ściekającą wodę. Chciałem tę stratę "przerobić jeszcze na zaletę", jak mawia moja żona Dorotka, i zabawiłem się w zrobienie z tego co pozostało śmiesznych czterech owalnych misek.  Powyginałem brzegi, zdobiłem je palcem i jakimiś tam narzędziami. Jak coś się nie udaje, nie ma co desperować. Jeżeli to co akurat robimy jeszcze się do czegoś nadaje, można na tym próbować tego i owego. No, ale cóż, po raz drugi, śmieszne owalne miseczki popękały szpetnie za co wylądowały w kuble do recyklingu. Mam nadzieję, że coś z nich sensownego jeszcze będzie. Ostatecznie, chcąc nie chcąc, musiałem użyć form gipsowych. Tak się akurat złożyło, że takie jakich potrzebowałem, miałem pod ręką. Myślę, co znaczy, mam pewność, że do uzyskiwania tacy owalnej przez modyfikowanie jeszcze powrócę. To wszystko działo się jakiś czas temu, tydzień lub więcej. Teraz tacki już są biskwitami, czekają na szkliwienie i wypał. Ciekawe jak będzie:) 
Dzięki za odwiedziny!










3 comments:

Unknown said...

o, to mógłby być też talerz do podawania aspiryny albo kanapki z czosnkiem. Ja bym nie słuchał tej książki i nie podsuszał ale nie jestem jakimś toohighexpertem w tej sprawie
pozdrawiam
a.

Unknown said...
This comment has been removed by the author.
Ryszard Grosz said...

:) podoba mi sie ten pomysł z aspiryną z czosnkiem! próbowałem i tak, i tak. ale wiesz jak to bywa z pierwszymi próbami. pierwsze śliwki robaczywki! pozdrawiam Ciebie serdecznie:)