Pages

Sunday, November 7, 2010

Sugar bowls = Cukiernice.

I was asked to make some sugar bowls for our annual Christmas fair in the studio. So these days I'm trying to throw bunch of small sugar bowls. I try using diferent types of clay and ways of decorating. I wonder how they will go...
------------------------------------------------------------------------------------------
Pytany byłem ostatnio czy na naszym bożonarodzeniowym kiermaszu będę miał cukiernice. Myślałem, że już tylko ja słodzę herbatę! Więc siedzę w tych dniach i próbuję toczyć pojemniki. Wariantów do spróbowania jest dużo, różne rodzaje gliny, różne wielkości i kształty, różne elementy wykończenia, różne sposoby dekoracji...wszystko różne. Pojemniki to niezła zabawa jest jak się ma trochę czasu. Czy ja mam trochę czasu? Trudno wszystko ogarnąć. Mam masę projektów i pomysłów nie-garncarskich, które powinienem realizować. Niektóre komercyjne (w zamyśle) inne całkowicie artystyczne (w pomyśle).
Poniżej tam są rezultaty mojej pracy, trzy rodzaje pokrywek, sam nie wiem, które bardziej lubię...Sam nie wiem jak to wyjdzie, ale wiem, że trzeba się śpieszyć!
Dziękuje za odwiedziny!








4 comments:

am said...

afrykańska chatka z pierwszego zdjęcia :) bomba.

Ryszard Grosz said...

:) trzeba będzie cukier trzcinowy jakiś sypać!

Argillae said...

Piękne kształty, ale...
...brakuje mi wycięcia na łyżeczkę. To jest element, którego brakuje większości cukiernic ;o)
Ja akurat nie słodzę, ale mam śliczną łyżeczkę do cukiernicy... ;o)

Ryszard Grosz said...

Jest jak jest, bez wycięcia jest, ja nie lubię cukiernic z wycięciami! Ale mogę wyciąć na zamówienie:)