Pages

Sunday, February 9, 2014

Jakuszyce.



Tak, na biegowych! Tak, w Górach Izerskich! Jak mnie tego brakowało. Śnieg taki sobie, mokry i miejscami przetarty, ale wystarczy, żeby poćwiczyć. A ja muszę dużo ćwiczyć aby ładnie biegać. No więc tak, na drugim zdjęciu  widok na Izery z Górnego Duktu Końskiej Jamy. Na trzecim Polana Jakuszycka. Czwarte to strzelnica biatlonowa. Stanąłem na 13tym stanowisku i się zdziwiłem jak małe są tarcze. Wszędzie leżą złote łuski. Też małe:-) Na termometrze trochę ponad zero ale w wiał wiatr, więc było zimno! Na koniec bar na piętrze Biegu Piastów. Super szarlotka i herbata z cytryną w bardzo krztałtnym kubku. Szkoda, że szklanym...




No comments: