Pages

Tuesday, June 22, 2010

From the last Raku firing = Z ostatniego Raku.

I fired Raku last Sunday with my wife Dorotka and her daughter Paulina. My son, Michal  is not hooked on ceramics. We had the good weather except little rain early afternoon. I fired some of my pots with Raku just to see how it looks in this technique, and I'm pleased with results.
Below you can see the pictures from this firing...
-------
W niedzielę wypalaliśmy razem z Dorotką i Pauliną Raku. Jedzenie było skromniejsze w porównaniu z wypałem pracownianym. Pogoda była przyzwoita, chociaż po południu trochę popadało. Dla mnie nie ma nic gorszego niż deszcz w czasie wypału Raku. Ale za to każde z nas wypaliło sporo myślę dobrych prac, z których jesteśmy zadowoleni. Parę rzeczy udało się przetestować i na pewno zaowocuje to w przyszłości.
W najbliższą niedzielę wypał pracowniany, na którego bardzo się cieszymy.
Poniżej trochę zdjęć z naszego prywatnego wypału...



 Raku coasters





 Naked Raku tiles - Naku Signs

our family Raku crew = nasza rodzinna załoga Raku

5 comments:

Wiewióra said...

Super prace :) pozdrowionka.

Ryszard Grosz said...

Dziękuję :)

am said...

Naczynie na trzecim zdjęciu to mój faworyt.Grafiki naked raku chwalę już jakiś czas :)

Ryszard Grosz said...

Dziekuję, bardzo miło przeczytać pochwałę od Ciebie:)

Argillae said...

Piękne prace, zwłaszcza naked-raku. Chetnie bym zapoznała tajniki tej metody :)